Insignia to samochód klasy średniej produkowany od 2008 roku. Pojazd zastąpił wcześniej produkowany przez 20 lat model Vectra. Opel Insignia jest większy niż poprzednik, jego długość to aż 4830 mm. Insignia jest więc tak długa jak Opel Omega z końca produkcji (II generacja).
Pojazd otrzymał bardzo nowoczesne, wydajne i wyjątkowo mocne, silniki turbodoładowane (1.6 ECOTEC T, 2.0 ECOTEC T), te czterocylindrowe silniki mimo relatywnie niskiej pojemności osiągają moc aż 180 KM i odpowiednio 220 KM, przy bardzo rozsądnym zużyciu paliwa nieprzekraczającym 8 litrów na 100 km w trybie mieszanym. Biorąc pod uwagę osiągi tych samochodów i wielkość auta które jeszcze nie tak dawno znalazłoby się pod względem rozmiarów w klasie wyższej są to wartości niewątpliwe bardzo atrakcyjne.
2.0 CDTi
2.0 CDTi to najpopularniejsza jednostka napędowa stosowana w Oplu Insignia. Silnik jest jednym z bardziej polecanych współczesnych silników wysokoprężnych przez mechaników. Oprócz tego jest dynamiczny i oszczędny a dzięki funkcji Overboost naprawdę elastyczny.
Insignia mi się podoba ale zdecydowanie za duże auto, mojej znajomej kupił takie auto mąż i byłyśmy na zakupach, obiłyśmy nim jakiegoś starego grata (dobrze że nie trafiło na nowe auto bo trzeba by wzywać policję albo płacić za naprawę) odjechałyśmy i auto obecnie jest na sprzedaż bo Renatka chce nowe Audi TT. Zaletą tego Opla jest obszerny bagażnik, ładnie grające radio i wygodne siedzenia niestety parkowanie tym kolosem to KOSZMAR!!!
heh, nie zły pokaz głupoty 🙂
po prostu maja niezlych sponsorow 🙂
ciekawe jaka będzie trwałość silnika 1.6 który ma 180 KM? Dotrwa 200 000 km? Nie sądzę. Nie ma jak stara dobra Omega MV6 8 sek do 100 km/h i przerobić na gaz = spalanie 11 litrów w trasie. Auto za 9 000 zł a zrobisz jeszcze 100 000 km bez napraw silnika, kupisz nową Insignie z salonu, kredyt nie będzie jeszcze spłacony a turbo będzie do wymiany. Jaki w tym interes?
Posiadam Insignie 1.6 Turbo i… też mam w niej gaz 🙂 To pierwsza generacja tego silnika gaz można do niej zalożyc w przeciwieństwie do tego produkowanego po 2010 bo tamten ma bezpośredni wtrysk benzyny.
Samochód jest super… ale niestety nawala elektronika.
byłem właśnie na przedświątecznych zakupach: wiadomo wszystko trzeba kupić więc specjalnie wziąłem wolne – i widziałem chyba z 20 opli insignia – chyba się ludziom autko spodobało, kto wie moze i ja sobię kupię po sylwestrze 🙂
chce kupic uzywana insignie w niemcach z poczatku produkcji. na co zwracac uwage kupujac uzywana insignie? ktorych wersji silnikowych unikac zeby sie nie wtopic?
na to zeby byla bezwypadkowa a takiej szwab nie odda za pol darmo bo to nowe auto, ja bym szukal po leasingach teraz duzo firm poupadalo w latach 2010 dochody takie ze co roku nowa furka, wakacje w miami oraz luksusowe restauracje a teraz dokladaja do interesu – znam wielu takich. kryzys.
gdzieś czytałem że Insignia jest jednym z najmniej zawodnych samochodów klasy średniej z nowych aut. A wjedźcie sobie na forum opla i poczytajcie komentarze. Wydaje mi się że wcale nie są takie dobre. Jak to więc jest?
Kupiłem nową Insigię 2.0 diesel z salonu. Niestety zaraz po gwarancji rozciekła się chłodnica. Wymiana na nową. Czuje słynne szarpanie przy zmianie biegów. Niestety nie wiem co to jest.
Ostatnio mechanik mi powiedział, że oleju silnikowego mam ponad max i to zapewne przez problemy z wypalaniem DPF. Od ostatniej wymiany oleju minęło zaledwie 8000 km. Wychodzi na to, ze muszę zmienić olej. To podobno przez to, że jeździłem dużo po mieście.
Nigdy więcej Opla!