Hyundai XG 350 - kawał samochodu za śmieszne pieniądze | Kia i Hyundai forum | Forum

revlla said

Hyundai XG 350′ 2005 – prawdziwa limuzyna, która kosztuje 20 000 pln, czy warto kupić taki wynalazek?

i w standardzie automat, który lubi nawalić a serwisować nikt tego nie umie a szrot jest jeden w polsce. Zdecydowanie odradzam markę Hyundai jako samochód, który jest stary i skomplikowany. O wiele wdzięczniejsze w tej roli będzie wiekowe BMW E39, E38 czy nawet E32 albo Mercedes W140 lub W126 – ten ostatni to prawdziwy klasyk. Względnie jeśli nie lubisz niemieckich samochodów to Kappa, a może nawet Thesis kupisz przy odrobinie dopłaty i szczęścia.
Jeśli jednak „jeździsz rocznikiem” to kup sobie Chevroleta Evanda, obecnie do nabycia za przysłowiowe grosze auta z 2003 – 2005 roku… albo i nawet nowsze, nie pamiętam kiedy przestali produkować. To auto oparte na starej dobrej Leganzie, którą wielbi niejeden taksówkarz mimo że wcześniej „bez gwiazdy nie było jazdy”; lecz nie narzekaj jeśli w Evandzie zepsują Ci się rzeczy, które nie psują się nawet w 30 letnim Mercedesie, Audi czy BMW jak elektryczne szyby czy inne tego typu elementy. Evanda rzadko posiada skórzaną tapicerkę, ale jej fotele często są podgrzewane a podczas parkowania w mieście docenisz taki miły bajer – w tak szerokim samochodzie – jak składane lusterka elektrycznie. Samochody te również są wyposażone w 4 DZIAŁAJĄCE poduszki powietrze, czego nie można powiedzieć o starych samochodach, w których nie wiadomo czy z przyzwoitości nie należałoby ich odłączyć (trwałość poduszek to około 10 lat).
Dodatkową zaletą samochodu jest możliwość nabycia go od pierwszego właściciela to praktycznie jest niemożliwe w przypadku wielu innych marek…