Utrata wartości samochodu to nieodłączny składnik kosztów utrzymania samochodu. Oprócz samej utraty wartości pojazdu czyli sytuacji w której:
– w 2010 roku kupujemy samochód za 35 000 zł
– w 2011 roku sprzedajemy ten sam samochód za 31 000 zł
musimy pamiętać również o spadku wartości pieniądza, czyli o inflacji. Tzn. w tym przypadku sama utrata wartości wyniosła 4 000 zł a ile wyniósł przez ten czas spadek wartości pieniądza? Inflacja w tym czasie wyniosła około 3,5 %. Zamiast kupując auto za 35 000 zł gdybyśmy wpłacili pieniądze na lokatę 3,5% zyskalibyśmy 1225 zł po roku. Oznacza to że prawdziwa utrata wartości wraz z utratą wartości pieniądza wyniosła w ciągu roku 5125 zł.
Utrata wartości to jedna strona medalu, druga ile na stary samochód traci się czasu. To jest dobre dla emeryta co ma porządną emeryturę, żeby żonie nie przeszkadzał przy garnkach ale nie dla młodego człowieka, który musi się edukować i pnąć w górę w swojej firmie.
Co z tego, że wszystko zrobię sam jak zarobie 2 razy mniej… no chyba że ktoś chce być mechanikiem a nie prawnikiem czy informatykiem…
Nie zawsze stare auto w sensie 10-15 letnie to strata czasu. Kupisz stare dobre BMW E46, E39 to roboty masz z nim mniej niz z paskiem 2.0 TDI