Fiat Tipo po liftingu 2020/2021 (358) bez 1.4 T-Jet

Po liftingu przeprowadzonym pod koniec 2020 roku Fiat wycofał rewelacyjne 1.4 T-Jet ze swojej oferty. Silnik był żwawy (120 KM i 215 Nm), oszczędny (realne średnie zużycie 6-7 litrów) i co najważniejsze bezawaryjny. Niestety został wycofany z oferty – zapewne za sprawą obecnej polityki ekologicznej.

fot. https://www.fiat.pl/tipo

Silnik pojawił się w Fiacie Punto Grande w 2007 roku. Tam niestety w wersji z 5-cio biegową manualną skrzynią biegów. Występował również w kolejnych generacjach Punto oraz Fiacie Linea. W Tipo oferowanym po 2016 roku posiadał już 6-cio stopniową przekładnie. Tipo 1.4 T-Jet kupowali Ci którzy bali się awaryjnego 1.2 TSI/1.4 TSI.

Instalacje gazowe

Motor posiadał pośredni wtrysk paliwa, można było więc do niego założyć tanią instalację LPG.

Ekologia

1.4 T-Jet nie spełnia normy Euro 6d. To główny powód wycofania z rynku.

1.0 T3 Turbo 100 KM zamiast 1.4 T-Jet 120 KM

Normę ten spełnia nowy silnik 1.0 Turbo. Niestety posiada on zaledwie 3 cylindry przez co tym bardziej jadąc nowym Tipo nie poczujemy się jakbyśmy jechali limuzyną. Oferowane przez niego parametry (moc 100 KM i 190 Nm momentu obrotowego) również nie nastrajają pozytywnie biorąc pod uwagę, że Tipo waży 1265 kg. Nawet wg danych technicznych: sprint do 100 km/h zajmuje mu aż 11,5 sekundy. Samochód posiada znowu tylko 5-cio biegowy manual.

Na otarcie łez możemy dodać, że Fiat obiecał że nowy silnik będzie również bezawaryjny.

Szukając dynamicznego Tipo musimy się obecnie kierować do 1.6 MULTIJET 130 KM.

Fiat Linea 1.4 T-Jet potrzebował na sprint do setki zaledwie 9 sekund! Mógł więc „utrzeć nosa” nawet najsłabszemu BMW serii 3 z tamtych lat.

3 thoughts on “Fiat Tipo po liftingu 2020/2021 (358) bez 1.4 T-Jet”

  1. Jakby w PL/europie była dostępna Lada Vesta 1.8 16v (sprzedawana teraz w Rosyji) to by była prawdziwym hitem sprzedażowym. 10 sekund do setki 122 km, nic nie brakuje, ladny samochod nowoczesny. Ot, powod dla ktorego unia zamknela granice.

    1. Auto ładne, zgadzam się ale kto w europie kupiłby kompakta spalającego 11 benzyny w mieście? To auto się tam sprzedaje bo ruscy mają ropy w bród i paliwo po 2 zł.

  2. Biedni i średnio bogaci (bo troche kasy trzeba w PL miec zeby kupic fure za 70 000 zl) maja coraz wolniejsze auta a podstawowy merc klasy C ma 8,6 do setki i 170 KM a w 2011 mial 120 KM.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *