Mondeo trzeciej generacji ukazało się w 2000 roku. Dziś samochód nie jest już produkowany ale stanowi bardzo ciekawą propozycję dla osób chcących kupić świeżo wyglądające auto za niewielkie pieniądze. Mondeo III w chwili wprowadzenia na rynek stanowiło przepaść jeśli chodzi o stylistykę, taką jak przepaść między Escortem i Focusem – wyraźny krok w przód. Auto jeszcze do dziś wygląda nowocześnie.
Mondeo jest autem popularnym na rynku samochodów używanych – duży wybór egzemplarzy ułatwia wybór dobrego samochodu jeśli tylko wiem jak sprawdzić jego stan techniczny. Najtańsze egzempalarze kupimy już w okolicach 10 tyś zł. Niekoniecznie muszą one być złe.
Zaletami pojazdu są:
- komfort
- obszerne wnętrze
- oszczędne silniki
- nowoczesny wygląd
Samochód posiada bogaty wybór jednostek napędowych:
Silniki benzynowe:
- 1.8 16V 110 KM
- 1.8 16V 125 KM
- 1.8 16V SCi 130 KM
- 2.0 16V 145 KM
- 2.5 V6 170 KM
- 3.0 V6 204 KM
- 3.0 V6 ST220 220 KM
Diesle:
- 2.0 TDDi 90 KM
- 2.0 TDDi 115 KM
- 2.0 TDCi 115 KM
- 2.0 TDCi 130 KM
- 2.2 TDCi 155 KM
Trzeba przyznać że jedynym silnikiem który ma bardzo dobre osiągi jest wersja ST220. 100 km/h osiąga ona po 7,6 sekundy w wersji z manualną skrzynią biegów.
Do zalet mondeo mk3 trzeba zaliczyć także trwałe zawieszenie, zwłaszcza w wersji kombi jest ono bardzo trwałe – nawet na polskich drogach.
Korozja
Fordy zawsze miały problem ze rdzą. W mondeo Mk3 doły drzwi i błotniki rdzewiały nawet w kilkuletnich egzemplarzach (nawet w autach na gwarancji). Kupując używane Mondeo warto oddać go do lakiernika żeby ten zrobił porządek na jakiś czas. Trzeba przyznać w Mondeo Mk3 jest znacznie lepiej niż w poprzednich generacjach z korozją progów i podłogi – pod tym względem samochód stoi na dobrym poziomie.
Eksploatacja
Do wad można zaliczyć skomplikowaną wymianę sprzęgła (koszt robocizny bez części to około 1000 zł). Nie mniej jednak przy spokojnej jeździe rzadko wymienia się ten element.
Standardem jest także blokujący się zawór EGR – ale nie można tego zaliczyć do wady tego pojazdu – obecnie we wszystkich autach te zawory sprawiają kłopot.
za cenę takiego Mondeo III z 2003 roku można mieć Honde Civic VTEC – mało spali, jeździ szybko – lepsze to niż kobyła mondeo, która częściej się będzie psuć i palić dużo paliwa
Civic to jednak kasa niżej jak nie widzisz różnicy to jedź civicem z żona i 3-ka dzieci na wczasy 🙂
Wiele jest negatywnych opinii na temat silników TDCi w internecie. Że się psują, że naprawa kosztuje nawet 10 000 zł, jeśli byłaby to prawda to ludzie omijaliby szerokim łukiem ten motor. Tym czasie prawie każdy kto kupuje Mondeo III wybiera wersje z motorem TDCi. Wierze w wolny rynek i wierze że ludzie podejmują rozsądne wybory.
Jak to więc jest z tymi Mondeo TDCi? Sypią się czy nie?
Na allegro taki motor z niskim przebiegiem kosztuje 2500 zł – nie jest to bardzo dużo – czy więc nie lepiej wymienić niż remontować?
ja jezdze mondeo mk3 od 4 lat mam 2005 r tdci przejechane 125000 mil ok 210000km i nic nie wlozylem w auto jest bezawaryjne jezeli dbamy o regularne wymiany oleju i filtrow to niema sie o co martwic lancuszek rozrzadu daje nam ten komfort o ktorym mozemy zapomniec przy kazdym pasku jedyny mankament a raczej wada jest to ze te silniki sa troche glosniejsze niz pozostale disle ale zato malo pali bo po miescie nieprzekracz 6.5 l /100km a na autostradzie przy oszczednej jezdzie tzn 110km/h to mozna dojsc do 4.9l/100km taktak tak malo 2.0l tdci 130koni tak czy inaczej goraco polecam
fajny samochód do 20 000 zł, lecz uważać na tanie mondeo TDCI – w większości to skarbonki że hoho – wiem coś o tym…
a jaką cenę uważasz za stosowną za III generację? Moim zdaniem za 15 000 zł już idzie kupić bdb
Za 15 tysięcy kupisz ale nie kupuj diesla bo przy obecnych cenach paliw zupełnie się to nie opłaca – chcesz oszędzać kup benzynowy i załóż gaz. Z dieselem mogą być bardzo drogie problemy…
Piszesz, że nie opłaca kupić się diesla, a polecasz gaz. Podejrzewam, że nigdy nie liczyłeś wydatków związanych z tym rozwiązaniem. Prędzej czy później Twój silnik będzie nadawał się do kosiarki, chociaż i tam pewnie nie da rady. Gaz to zło. Ale jak znam życie założysz gaz pojeździsz póki nic się nie będzie działo a jak zacznie to do sprzedania i tak wygląda użytkowanie. Diesel jest ok tylko trzeba dbać o samochód, bo jak nie dbasz to ani gaz+ benzyna ani diesel nie dadzą Ci radości.
ja jeżdzę mundkiem już od roku, powymieniałem niezbędne elementy, filtry, olej układ zapłonowy i jeżdzę bez problemu 2.0 b-g, spala ok 12 l lpg w miescie. komfort jazdy super, niestety rdzewieje na drzwiach na dole, ale nie ma tragedii – pojadę do lakiernika poprawić w tym roku to moze na 3 lata bedzie.
polecam
Miałem Mondeo TDCi i mu silnik zajechałem. Na budziku miał 290 000 km. Samochód z pewnym przebiegiem z książką serwisową z Niemiec. Mechanik wycenił naprawę na 6000 zł. Zrobiłem go na handel za 1500 zł, zalałem motodoktorem i kupiłem 320d z niemiec z 300 tyś na liczniku. Teraz mam 380 tyś i śmiiiga dalej super a moc i kultura pracy NIE DO PORÓWNANIA.