Espace 5 to, jak w poprzednich wersjach: 5-cio bądź 7-mio miejscowy crossover łączący funkcję samochodu typu VAN (jak poprzednie generacje) oraz samochodu typu SUV.Sportowy SUV 7-mi osobowy
5-ta generacja Renault Espace jest dużo niższa niż poprzednie. Mierzy zaledwie 168 cm a więc nawet mniej niż Porsche Cayenne II generacji. Wnętrze pojazdu kryje wysoki tunel środkowy pomiędzy przednimi fotelami. Na pierwszy rzut oka może się więc wydawać, że Espace V jest tylnonapędowy.
Sportowy akcent stanowi również, dostępny opcjonalnie, system 4 kół skrętnych pakiet 4 Control, znany już z Renault Laguny III. System ten występuje wraz z systemem Electronic Damper Control (systemem amortyzatorów o zmiennej charakterystyce).
Prześwit jak Skoda Yeti
Prześwit Espace piątej generacji wynosi aż 16 cm. Dla porównania Skoda Yeti ma 15,5 cm (wersja Outdoor 18 cm). Dla porównania prześwit Renault Talisman – oferty Renault w klasie średniej wynosi 14,5 cm. Każdy centrymet prześwitu to wbrew pozorom bardzo dużo. Ze względu na duży prześwit Espace V sprawdzi się również doskonale jako samochód służbowy. Istnieje wiele zawodów w których nieodłączną pracą jest wjazd od czasu do czasu np. na budowy. Takim zawodem jest np. kierownik budowy czy geodeta. Espace idealnie się do tego celu nadaje.
Silniki: 130 oraz 160 konne 1.6 dCi oraz 200 konne 1.7 TCe
Przeglądające cennik Espace 2015 warto zwrócić uwagę na 3 fakty:
- Jedynie najsłabszy Energy dCi 130 posiada „normalną” manualną 6-cio biegową skrzynie biegów. Pozostałe wersje posiadają przekładnie EDC, które na rynku aut używanych nie cieszą się zbytnią popularnością wśród kupujących.
- Najtańszą wersję silnikową wcale nie stanowi silnik benzynowy. Wynika to z faktu, że dostępny w tym modelu jest tylko jeden silnik benzynowy: stosunkowo drogi w produkcji 1.7 TCe 200 EDC.
- Wersja z najmocniejszym silnikiem (1.7 TCe Energy 200 EDC), wcale nie jest najdroższa. Droższe jest Energy dCi 160 EDC.
Wybrałem się do salonu Renault obejrzeć Renault Grand Scenic. Nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Pozycja za kierownicą niewygodna. To miał być mój pierwszy minivan. Usiadłem w Espace i czuje się w tym samochodzie jak w osobówce. Chyba kupie ten samochód, ale raczej używany bo na nowy mnie nie stać.
Dobrze, ze nie zrobili zwykłego Espace i Grand Espace. Bo ten zwykły był trochę nieudany: wysokie auto a krótkie: zupełnie jak Grand Scenic, który nie przypadł mi do gustu.
IMO Renault zrobiło krok w tył. W porównaniu do Espace IV:
1) samochód wyższy: gorsze prowadzenie bo środek ciężkości powędrował ku górze
2) samochód jest niższy: powodzenia w zajmowaniu miejsc w 3cim rzędzie
3) szeroki tunel środkowy to też nie najlepszy pomysł: nie da się zmienić kierowcy z pasażerem bez wychodzenia z pojazdu
4) silnik 1.7 200 KM zakrawa o wiertarkę a nie silnik: zapewne będą z nim problemy a z 2.0T nie było żadnych (blok żeliwny!)
IMO krok za krokiem w tył i nie rozumiem tego podniesienia nadwozia: przeciez to nie SUV!!!