Podstawowa wersja Fiata 500 to samochód klasy A, następca popularnego kiedyś w Polsce Fiata Seicento. O ile jednak ten ostatni został zapamiętany również jako najtańszy nowy samochód na rynku to pięćsetka stara się zdobyć klienta stylistyką i jakością wykonania a nie ceną.
Fiat 500 w istocie nawiązuje stylistycznie do starego Fiata 500 produkowanego od lat 50-tych do lat 70-tych.
Różne wersje wyrośniętej 500
Korzystając ze znanej kiedyś nazwy Fiat stworzył z samochodu z klasy A, a więc samochodów najmniejszych, również większe modele: Fiat 500L będący minivanem oraz jeszcze jego dłuższą wersję 500L Living.
Małe i drogie auto nie mające bytu w naszych polskich warunkach. Nie podbije z pewnościa serc Polaków jak zrobił to Fiat Seicento więc po co jest u nas produkowane? By bogate kraje europy zachodniej taniej płaciły za samochód, który i tak kupują za kilka pensji (średnia pensja w EU to 2000 EURO)?
Pamiętaj że Fiat Seicento nie był tani. Pamiętaj jak w 2000 roku jako urzędnik państwowy (wiadomo zawsze słabe zarobki) kupowałem Seicento jeszcze mieszkałem u rodziców to zapłaciłem za niego około 20 000 zł przy pensji na rękę 1300 zł. Teraz za 15 pensji to mam samochód za 40000 zł (zarobki około 2600 zł). Za te pieniądze wole Skoda Fabie zamiast małego Fiata 500, którym nie przewizę dziecka z tym w foteliku.
Daj spokój w 1999 roku na nowe Seicento w całej mojej wiosce mogły sobie pozwolić 3 osoby:
– córka górnika, której ciągle ojciec dawał pieniądze
– sąsiadka lekarka
– wujek, który sprzedał gospodarstwo i przeprowadził sie na bloki :]
Mam samochód Fiat 500 0.9 Twin-Air Lounge wersja 85 KM. Auto zwraca uwagę. Gdy jadę ja sam i stoję na przejściu dla pieszych dziewczyny patrzą się na mnie :] Koleżanki chcą usiąść za kierownicą „posiedzieć w tym ładnym autku”, nawet sobie fotki robią. Bądź co bądź z następcą najbardziej pogardzanego samochodu w naszym kraju: malucha.
Dźwięk silnika R2 podobny do tego ostatniego ale nie ma kaszlenia, jest raczej miły warkot, taki niski dźwięk. Przyjemny. Co do zużycia paliwa nie jest źle bo jak jadę bardzo oszczędnie w trasie to osiągam 3,8 litra. W mieście 5-6 litrów. Najgorsze jest na autostradach jak jade 160 km/h to mam spalanie 8 litrów. Na szczescie w polsce duzo autostrad nie ma a jak sa to sa remntowane wiec generalnie się opłaca.