Peugeot 206 pojawił się na rynku w 1998 roku, na początku były dostępne jedynie 3 i 5-cio drzwiowe wersje nadwozia. W 1999 roku pojawił się w sprzedaży model cabrio-coupe ze składanym, sztywnym dachem, zwane 206 CC. W 2001 roku 206 zyskało nowy rodzaj nadwozia: 206 SW czyli 5 drzwiowe kombi o długości ponad 4 metrów. W 2003 roku model 206 przeszedł face-lifting. W 2009 roku pojawiła się wersja 206+ w której przód przypomina nowsze modele Peugeota tył natomiast ma tylko nowy zderzak oraz tylne światła o zmienionym wzorze klosza.
206 jest jednym z najbardziej udanych modeli Peugeota. Gdy pojawił się na rynku wzbudził bardzo duże zainteresowanie wśród kupujących, co nie zmieniło się do dziś – dziś kupujący szukający niewielkich aut używanych bardzo często zwracają swoją uwagę na używane 206.
Pojazd posiada bogatą gamę silników. Szczególnie polecany jest benzynowy silnik 1.6 16V o mocy 110 KM który oferuje bardzo dobre osiągi i zużywa średnio jedynie 7 litrów benzyny na 100 km. Jeszcze bardziej oszczędny jest 1.4 16V lecz niestety oferuje gorsze osiągi a serwis materiały eksploatacyjne są w podobnych cenach.
Dla rodzin bardzo ciekawą wersją 206 jest 206 SW, pojazd ma niewiele ponad 4m długości, obszerny bagażnik (do którego z łatwością można zmieścić np. wózek dziecięcy), oferuje dobry komfort dla dwóch osób z przodu oraz wystarczającą ilość miejsca z tył dla dwóch lub trzech dzieci. Zaletą 206 SW jest również świeżo wyglądający w stosunku do innych 206 tył pojazdu, który wskazuje na o wiele nowsze auto niż auto z którym mamy do czynienia – nic w tym dziwnego 206 SW zostało zaprojektowane później niż pozostałe 206.
Najbardziej innowacyjną i ciekawą wersja 206 jest jednak 206 CC – czyli wersja cabrio-coupe. Jest to dwudrzwiowe 206, które posiada twardy składany dach – jak Mercedes SLK. Samochód do dziś wzbudza zainteresowanie i wygląda bardzo ładnie nawet z założonym dachem. Samochód jest bardzo ciekawą alternatywą dla ludzi chcących mieć ciekawy samochód, jednocześnie o konkurencyjnych kosztach eksploatacyjnych – części i serwis 206 CC (oprócz mechanizmu otwierania dachu oczywiście) są takie same jak w innych modelach 206. Dodatkową zaletą tego auta jest to że jest on 4-ro miejscowy. Inne podobne samochody, np. wyżej wspomniany SLK oferują jedynie 2 miejsca, a co zrobimy gdy jadąc w deszczu Mercedesem SLK spotkamy swoją żonę i teściową? Nie zabierzemy żadnej z nich?
206 CC jest samochodem którego trudno nie lubić. Trudno też powiedzieć jest on brzydki.
Długo szukałem auta. Wyszło na to 206 jest najlepszym samochodem za te pieniądze, oszczędny, z przodu bardzo wygodny, dobra amortyzacja nierówności, niezłe wyciszenie, dobra blacharka – nie rdzewieje jak fordy czy ople – lepszego samochodu za te pieniadze nie znajdziecie. Szczegolnie polecam motor ktory sam wybralem: 1.6 L 110 KM, czyli 16V. W mieście spali podobne ilości paliwa co 1.4 8V a dynamika jest nieporównywanie lepsza (jeździłem jednym i drugim), no i 1.6 wyciaga licznikowe 200 km/h na autostradzie 😀 w końcu to niewielkie i opływowe auto.
Diesli nie polecam: wtedy kiedy ja kupowałem były jeszcze sporo droższe, a teraz staniały no i ich zakup nie jest opłacaly przez wysokie ceny ropy.
Znajomy natomiast namawial mnie na gaz. Teraz pali mi srednio 7 litrow benzyny – dla mnie to nie tak malo – jestem jeszcze studentem (co prawda zaocznym) – kuszace byloby spalanie gazu rzedu 8-9 litrów – jednakze utrata bagaznika i zwiekszone koszty serwisu mnie zniechecaja. a moze ktos z was ma gaz w 1.6 16v i by sie podzielil wrazeniami?
206 SW to chyba jedno najbrzydszych aut jakie znam
posiadam 206 z 2001 roku, gnije mi tylna klapa, lakier odchodzi z błotników czy tak się dzieje we wszystkich egzemplarzach? wydaje mi się że auto jest bezwypadkowe, choć kupiłem go używanego z Niemiec
Jeśli kupiłeś z Niemiec to na pewno powypadkowe. Sam mam 206 i co prawda często psuje się. Np. amortyzatory po 50 000 km do wymiany, ciekło z hamulców, akumulator dziwnie szybko się zużył (po 4 latach), mechanik powiedział że to wina samochodu. Więc mechanicznie to francuskie autko nie jest idealne ale blacharsko nie mogę zarzucić mu nic! Podstawa to jednak egzemplarz powypadkowy. Aha mówiąc że blacharsko jest ok, mam na myśli wszystko co widać; nie wypowiadam się na temat podwozia gdyż tam już może coś zaczyna brać, ale mechanik nie mówił mi nigdy że jest coś pilnego do zrobienia. Zapomniałbym jeszcze: tylna belka, na którą tak narzekacie jest naprawdę wadą samochodu ale również i zaletą: dzieki niej bagażnik jest duży! Nalezy o tym pamietać!